Jakiś czas temu, ze starej dechy powstała (na zamówienie i dla odmiany) nie kamieniczka, nie domek a stodoła. Wiejska, dawna stodoła, taka jakie jeszcze można zobaczyć przejeżdżając przez polskie wsie. Ja stodoły takie uwielbiam od zawsze i gdy tylko taką widzę, snuję fantazje w stylu : "jaką to fajną powierzchnię np. mieszkalną można by tam urządzić..." Potencjał w takich budynkach drzemie ogromny :)
Pozdrawiam !
Kokka.
love, love, love ! i ten sęk love najbardziej!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to on zadecydował o wyborze właśnie tej dechy :)
Usuńwspomnienie z dzieciństwa - wakacje na wsi......
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :)
Usuńa ile w tych stodołach leży materiału na kolejne realizację?!
OdpowiedzUsuńPiękna stodółka a uroku jeszcze dodaje widoczny sęk:)
Dzięki :) przydała by się taka stodoła wraz z materiałem, to fakt :)
UsuńPrzepiękna, nawet mi troszkę przypomina stodołę mojej cioci na wsi:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJak zwykle: o ja cię! Super fajna :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) bardzo się cieszę :)
Usuńjestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) bardzo mi miło :-)
UsuńJestem w szoku! Znowu zachwyt!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne tu to wszystko!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńkolejne cudo :)
OdpowiedzUsuń