Od razu pomyślałam o pluszakach, których zawsze jest dużo. Wśród nich są te ukochane (one mają zarezerwowane miejsce przy poduszce) ale przecież resztę też fajnie mieć pod ręką. Pojemnik może wisieć na ramie dziecięcego łóżeczka... może pomieścić pluszaki, zabawki, grzechotki.
A może... może kiedyś pojadę nad morze...
Pozdrawiam !
Kokka
Świetny pomysł Kokka i wykonanie też rewelacyjne! Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńFajny wybór materiału! Piękne, praktyczne i z akcentem podróżniczym- IDEALNE zestawienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo i cieszę się ogromnie, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł i wykonanie.... no i motyw statku...
OdpowiedzUsuńJak dzis szyłam pluszaki, corka (6,5 l.) stwierdziła: moze bys takze uszyla statek. ja na to, ze nie umiem.
córka: No ale to łatwe. szybko się nauczysz.
No a u Ciebie motyw statku jak znalazł :)
Dziękuję :)Ostatnio lubię marinistyczne klimaty, ciągnie mnie nad morze, stąd pewnie statek :) A córka dobrze mówi.. uszyj statek, uszyj! na pewno będzie cudny ! :)
Usuńhej, zapraszam do mnie na candy http://malinapracowniahandmade.blogspot.com/2013/08/candy-pluszak-pamiatka-z-wakacji.html
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny koszyczek i piękna ozdoba.
OdpowiedzUsuń