Dwa tygodnie urlopu minęły bardzo szybko ... za szybko ;) Już prawie pora opuszczać to ciche, urokliwe miejsce. Na koniec przedstawiam cztery domki powstałe w ostatnich dniach.
W tych ostatnich dniach naszego pobytu ujawnili się kolejni mali mieszkańcy. Pewna ciekawska popielica podglądała nas w łazience podczas kąpieli ;) Takie spotkanie to ogromne szczęście bo popielica jest w Polsce gatunkiem chronionym, zagrożonym wyginięciem. Te tutejsze mają się chyba całkiem nieźle i oby tak pozostało :)
To by było na tyle z wakacyjnego odpoczynku. Kilka domków zostawiam tutaj na prośbę właścicieli Chatki. Reszta jedzie z nami do domu, wraz z kilkoma fajnymi kawałkami surowych, drewnianych odpadków.
Bardzo się ciesze na wszystkie dobre słowa na temat domkowej twórczości. To one w dużej mierze sprawiają, że mój zapał nie maleje, a wręcz rośnie. Dziękuję Eco Manufakturze za post o moich domkach na jej blogu (to była miła i motywująca niespodzianka :) ) A BLOG z całego serca polecam jako skarbnicę ciekawych pomysłów i inspiracji.
Pozdrawiam (jeszcze) z odludzia !
Kokka
Czy te domki mieszkają na jakichś wirtualnych półkach sklepowych? Powinny : )! Lubię, lubię, lubię bardzo : )!!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, jak zwykle motywujesz i nastrajasz pozytywnie :) Nie mieszkają, ale myślę o tym... może niebawem :)
OdpowiedzUsuńno to mi bardzo miło! lubię rzeczy piękne, nietuzinkowe i z duszą! Nie lubię jak w szufladzie lądują skarby : )! Działaj!!!
OdpowiedzUsuńdobrego weekendu!
a.
przy pierwszym zdjęciu zrobiłam WOW! przy każdym kolejnym szczęka opadała coraz bardziej by w końcu bezwiednie wesprzeć się na stole...
OdpowiedzUsuńTo oddanie szczegółów... kolorystyka... sprawiają że mały kawałek drewienka zamienił się w dzieło sztuki...
Piękne prace:)
Bardzo, bardzo się cieszę i dziękuję :) Ja podziwiam Twoje domki i inne ceramiczne cudeńka :)
UsuńPiękne, po prostu piękne. Napatrzeć się nie mogę. Aż zapałałam chęcią posiadania, co rzadko mi się zdarza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :) ... a w sprawie posiadania można się kontaktować na kokkablog@gmail.com ;)
UsuńDomki są pełne uroku, a zamek wprost skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam A.
Dziękuję serdecznie :)
UsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńt apopielica na pewno chciał Cie poznac i zobaczyć twoje cudne domki!
OdpowiedzUsuń:) ja w każdym razie się w niej zakochałam :)
Usuń