poniedziałek, 17 lutego 2014

Ptaszek...

Z tęsknoty za wiosną oraz z kawałka starego mebla (szafy chyba ) wykluło się ptaszysko w nieziemsko pozytywnym, niebieskim kolorze. Kawałek drewna dostałam jeszcze przed świętami wraz z górą innych kawałków, z których wszystkie zostały już mniej lub bardziej twórczo wykorzystane. Ten jeden właśnie czekał najdłużej, mimo iż od pierwszego wejrzenia wiedziałam co z niego będzie. Postanowiłam nic nie zmieniać, nie przycinać, zostawić w "oryginalnym" kształcie :)




Dziś jest Światowy Dzień Kota :) Najlepszego wszystkim futrzakom życzymy Ludwik, Ptak i ja :)
Ps. Dbajcie o okoliczne, bezdomne Mruczki - szczególnie zimą :)


 Pozdrawiam !!!
Kokka.

14 komentarzy:

  1. Piękny :) bardzo oryginalny :) zdjęcie z kotkiem super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest miłość od pierwszego wejrzenia :)! Ma przepięknie zalotne rzęsy i turkusowość odległych mórz w sobie oraz słoneczność dzioba! a! i dobre serce! Koci Król w dniu dzisiejszym okazały jak zawsze : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Pięknie to ujęłaś :)
      A Koci Król cóż... zawsze okazały wobec swoich poddanych ( tzn. reszty domowników ) ;)

      Usuń
  3. jakby nie spojrzeć, to w tym kawałku drewna od początku był zaklęty ptaszek :) bardzo mi się podoba, uwielbiam taką odmianę niebieskiego...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, czy można takiego u Ciebie zamówić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) można oczywiście, jeśli masz ochotę to pisz śmiało na maila :-)

      Usuń
  5. Piękny ptak...:) Proszę ode mnie wymiziać Ludwiczka...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) oczywiście wymiziam specjalnie od Kurki :)

      Usuń
  6. jej jak tu u ciebie cudnie,.......

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rzeczy tworzysz, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń