czwartek, 20 marca 2014

Torby ...tasze

Gdy jakiś czas temu przeprowadziłam się na Śląsk, dane mi było poznać wiele nowych słów i wyrażeń ;)
Jedno spodobało mi się szczególnie, a mianowicie TASZA jako określenie torby lub torebki. Nie mam pojęcia dlaczego akurat to, ale je lubię :) Lubię też miękką tkaninę dresową w niemal każdym wydaniu i takie torby, które pomieszczą wiele: spraw dorosłych, sprawek dziecięcych i sprawunków wszelkich.
Z tego "lubienia" powstały malowane tasze z desówki.  Materiał wewnętrzny to nierozciągliwa bawełna by zapobiec efektowi "kamienia w skarpecie" :)

Ptaszek z drewna o którym było tutaj, postanowił się rozgościć (w nieco zmodyfikowanej formie) na materiale.


Z myślą o wielbicielach morskich przygód powstała torba z łodzią podwodną :)


Jest też coś nie z dresówki, a w całości z bawełny, ale za to z domkiem :)


Pozdrawiam !
Kokka

26 komentarzy:

  1. Kokka, czarodziejko! Z gracją, wzbudzając zachwyt przemieszczasz się między twardym drewnem, które łagodnieje w Twoich rękach, ku miękkiej tkaninie, której nadajesz niepowtarzalny i praktyczny urok:)!
    Dziołcha, zicher mosz te tasie; godom Ci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) :) :) Cieszę się ogromnie, że tak Ci się podobają, dziękuję <3

      Usuń
    2. Aga jak Ty godosz po ślunsku! Wow :) Podpisuję się pod zachytami nad tym co wyczarowała Kokka :) Buziaki :*

      Usuń
    3. hihihihih :) więcej nie godom, ale trocha ja, moga :)
      Kokka- gryfno dziołszka z gryfnom tasiom :)

      Usuń
  2. Ja kiedyś pracowałam z dziewczyną, która pochodziła ze Śląska. Uwielbiałam jak rozmawiała przez telefon np. z rodzicami po śląsku. Torby przepiękne:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja do tej pory w zasadzie niewiele rozumiem po śląsku ;) ale w Gliwicach, gdzie mieszkam, nie często można teraz spotkać kogoś, kto na co dzień posługuje się śląskim. :)

      Usuń
  3. O rany one sa piekne:)) tez chce taka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ptaszek świetnie prezentuje się na torbie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. łał ! ;) śliczne! pierwsza z ptaszkiem - prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak dla mnie- łódź podwodna wymiata! super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) przyznaję się, że nieskromnie sama ją polubiłam :)

      Usuń
  7. Dresówka to świetny materiał, u mnie ostatnio tez często w użyciu ;)
    Tasze są rewelacyjne ! łódź jest XXX super :D

    A jo mom rodzine na ślonsku i znom się dobrze na ich godce ! ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny ! to fakt, widać to po Twoich cudnych słoniach :)
      Co do Śląskiego to ja tak nie umiem ;)

      Usuń
  8. Kokka świetny pomysł:) Materiał i grafiki są mistrzowskie. Agata ma rację - łódź jest rewelacyjna :) Choć mi podobają sie wszystkie, bez wyjątku. Kolejny raz zaskoczyłaś Kokka i tak trzymać :) Pozdrawiam ciepło i słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze raz tym razem jako Eco Manufaktura:

    Kokka świetny pomysł:) Materiał i grafiki są mistrzowskie. Agata ma rację - łódź jest rewelacyjna :) Choć mi podobają sie wszystkie, bez wyjątku. Kolejny raz zaskoczyłaś Kokka i tak trzymać :) Pozdrawiam ciepło i słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Cieszę się zawsze na takie słowa. Fajnie, że torby się podobają :)

      Usuń
  10. Gryfne!!! :D
    I tylko nie wiem, czy bardziej podoba mi się łódź, czy ptaszek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne te Twoje torby, świetne i na zakupy, i na piknik :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajnie taśki :) ta zdomkiem odlotowa :) zresztą ja uwilebiam tasze , taśki , torebki, torbiszcza ;)
    i lubie też rzeczy z hasioka czyli z oddzysku ;)
    jam tez ze Śląska ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Kokka, dzięki temu co tworzysz, mogę zamknąć oczy i pofrunąć w błękit, albo zasiąść wygodnie na gałęzi - gęsto okraszonej zielonym listowiem - i oddawać się łagodnym acz radosnym trelom. Mogę też w mgnieniu oka wskoczyć do łodzi podwodnej i bul, bul, bul zanurkować choćby w obfitej kałuży,w której z pewnością kryją się niezbadane lądy i nowi przyjaciele ;) Albo...po prostu mogę godzinami podziwiać dachówkę w ulubionym kolorze na ulubionym dachu, ulubionej kamienicy...Rozsiąść się na parapecie i obserwować świat - drzewo, na której siedzi ptak, kałużę, która jeszcze nie zdążyła wyschnąć po wieczornym deszczu... Jednym słowem: pobudzasz wyobraźnię... ze smakiem :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ogromnie, że to co robię potrafi wzbudzić takie odczucia. :)
      DZIĘKUJĘ !!! za odwiedziny, za tak miłe słowa i za wrażliwość <3

      Usuń